Rozjechał śpiącego psa. Czy powodem mógł być sąsiedzki spór?

Policjanci z komisariatu w Dukli wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło 17 sierpnia w Zawadce Rymanowskiej.
We wtorek 17 sierpnia tuż przed godziną 12:00 w Zawadce Rymanowskiej przy jednym z bloków kierujący volkswagenem najechał na śpiącego psa. O sprawie została powiadomiona Policja, która bada okoliczności zdarzenia.
– Policjanci z komisariatu w Dukli prowadzą czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia na terenie prywatnej posesji w Zawadce Rymanowskiej. Kierujący volkswagenem miał potrącić tam psa, który niestety nie przeżył – relacjonuje mł. asp. Sławomir Godzisz z KMP Krosno dla portalu Krosno112.pl – Kierowca volkswagena relacjonował, że pies wtargnął pod koła pojazdu w trakcie manewru cofania. Funkcjonariusze z KP Dukla zabezpieczyli również zapis z monitoringu i prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie. Wstępnie ustalono, że zdarzenie mogło być spowodowane sąsiedzkim sporem.
Czy pies rzeczywiście wtargnął pod koła? Na zapisie z monitoringu widać moment śmiertelnego potrącenia zwierzęcia.